Polski Związek Łowiecki to ogólnokrajowa organizacja zrzeszająca polskich myśliwych i koła łowieckie.

Zarząd Okręgowy Krosno

Polskie sokolnictwo na liście UNESCO

14 grudnia sokolnictwo w Polsce oraz Irlandii, Chorwacji, Holandii, Kirgistanie i Słowacji zostało wpisane na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości. Decyzję o rozszerzeniu wpisu o sześć nowych krajów podjął Międzyrządowy Komitet ds. Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego podczas 16. sesji w Paryżu.

Sokolnictwo jako żywa tradycja zostało wpisane na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości w 2010 r. Wówczas wniosek złożyło 11 państw, a inicjatorem wpisu były Zjednoczone Emiraty Arabskie. Dwa lata później nastąpiło pierwsze rozszerzenie wpisu o dwa państwa, a w 2016 r. drugie – o pięć następnych państw. Po dzisiejszym wpisie, rozszerzającym listę po raz trzeci, sokolnictwo obejmuje łącznie 24 państwa.

Sokolnictwo w Polsce

Początki sokolnictwa w Polsce sięgają X wieku, a jego największy rozkwit miał miejsce w XVI wieku za czasów króla Stefana Batorego. Polowania z sokołami uprawiała większość naszych władców do XVII wieku. Łowy z ptakami należały do ulubionych zajęć większości królów z dynastii Piastów, Jagiellonów oraz władców elekcyjnych. To właśnie dla nich utrzymywano sokolarnie, z których najsłynniejsze znajdowały się  w Łowiczu, Niepołomicach, Miechowie i Płocku. Kiedy w XIV wieku polowanie przestało być jedynie przywilejem panujących, sokolnictwo uprawiali również rycerze, szlachta, a następnie zamożni mieszczanie i ziemianie. W sztuce układania sokołów w Europie przodowało wielu Polaków. Wśród nich wyróżnia się wojewoda poznański Janusza Latalski, od którego sokoły nabywał cesarz Ferdynand I czy Mateusz Cygański. Ten ostatni jest autorem doskonałego dzieła o rodzajach polowania z ptakami drapieżnymi pod tytułem „Myślistwo ptasze, w którym się opisuje sposób dostawania wszelakiego ptaka”.

Burzliwe dzieje naszego kraju od drugiej połowy XVIII stulecia przerwały tradycję sokolnictwa na około 200 lat. Dopiero w drugiej połowie XX wieku pojawili się pasjonaci, którzy podjęli się reaktywowania tej starej, pięknej sztuki. Było to o tyle trudne, że ówczesny system komunistyczny odrzucał wszelkie dawne, a zwłaszcza szlacheckie, tradycje. Z początkiem lat 70-tych dzięki staraniom Zygmunta Pielowskiego, Czesława Sielickiego i Wacława Lesińskiego zaczęto odtwarzać łowy z sokołami. W 1972 roku Zarząd Główny PZŁ powołał do życia Sekcję Sokolniczą PZŁ „Gniazdo Sokolników” (obecnie Polski Klub Sokolników Polskiego Związku Łowieckiego „Gniazdo Sokolników”). Klub liczy blisko 150 członków, z których połowa aktywnie zajmuje się sokolnictwem. Część z nich nie tylko poluje, ale również pracuje z ptakami łowczymi, ochraniając lotniska, sady, parki i miasta przed innymi przedstawicielami awifauny. Do pracy jak i łowów najczęściej używa się obecnie sokołów wędrownych, jastrzębi, rarogów i myszołowców towarzyskich.

Udostępnij
Twitter
WhatsApp

Aplikacja mobilna

Nasza aplikacja to doskonały towarzysz każdego miłośnika łowiectwa, który pragnie pozostać na bieżąco z najnowszymi treściami związanych stron.

Bądź na bieżąco z newsami 📱